„I stałem się dla Judejczyków jak Judejczyk, aby Judejczyków pozyskać; dla będących pod Prawem – jak pod Prawem, choć sam nie jestem pod Prawem, aby tych pod Prawem pozyskać” – 1 Koryntian 9:20.
Bardzo ciekawą myśl mamy w tym wersecie.
W celu przekonania ludzi do prawdy biblijnej, Apostoł Paweł stosował odważne techniki. Wchodził w dane towarzystwo, w daną grupę ludzi i stawał się zachowaniem, słowem, jakby był nimi – zachowywał się podobnie do nich.
Judejczycy, żydzi mogli myśleć, że jest Judejczykiem, żydem, będący pod prawem, poganie czy na przykład osoby wyznające Prawo Mojżeszowe, mogły myśleć, że Paweł też wyznaje Prawo Mojżeszowe. Chociaż sam Paweł przekonywał innych, że już Prawo Mojżeszowe nie obowiązuje:
„Albowiem Chrystus jest końcem/zakończeniem Prawa dla sprawiedliwości każdego wierzącego” – Rzymian 10:4.
Sposób, jaki wybrał Paweł nie jest łatwy do skopiowania dla nas. Być może dla apostoła było to naturalne zachowanie, bo przecież pielgrzymował po świecie i spotykał wiele ludzi z różnych narodów, z różnych wierzeń. Dzisiaj trudno byłoby wejść do danej religii, zachowywać się tak, jak wyznawcy tej religii po to, by przekazać im prawdy biblijne. Jest to zadanie naprawdę trudne.
Ale to jeszcze nie koniec tego, co robił apostoł:
„Dla bezprawnych/grzesznych/bezbożnych – jakbym był bezprawny/grzeszny/bezbożny, nie będąc (jednak) bezprawny/grzeszny/bezbożny Bogu, ale podległy Prawu Chrystusowemu, abym pozyskał bezprawnych/grzesznych/bezbożnych” – 1 Koryntian 9:21.
Oj mocny werset…
Ktoś mógłby oskarżyć Pawła o odejście od Chrystusa, kiedy widziałby go w towarzystwie bezbożnych, grzesznych ludzi. Wielu zdziwiłoby się myśląc, co on tam robi, dlaczego przebywa z tymi złymi ludźmi, pewnie sam się stoczył, odszedł od Boga. Niektórzy mogli myśleć, że Paweł też zaczął grzeszyć.
Lubimy wyrokować, oceniać powierzchownie innych, nie znając całej prawdy. Tak wielu zapewne mogło oceniać Pawła.
Jednak przekaz Pawła jest bardzo jasny: jestem z nimi, ale nie kopiuje ich wierzeń, poglądów, zachowań, nie grzeszę, bo jestem sługą Chrystusa.
Sam Paweł w liście pisze:
„Nie dajcie się zwodzić: złe towarzystwo psuje dobre obyczaje” – 1 Koryntian 15:33.
Znamy te powiedzenia: wpadł w złe towarzystwo, dlatego się stoczył, kto z kim przestaje, takim się staje. Ten werset przestrzega nas przed przyjmowaniem złych nauk, złego zachowania. Werset mówi: uważaj na złych ludzi, bo mogą cię zepsuć.
Lubimy ulegać innym… bo super przeklina, bo fajnie opowiada, bo ma posłuch, bo jest szefem, bo fajnie wygląda, bo jest bogaty:
https://jesu.pl/jaki-duch-go-prowadzi-jak-rozpoznawac-klamcow
Apostoł Paweł okazał się bardzo silną osobą. Pomimo że przebywał w różnym towarzystwie, stawał się niby tacy jak oni, to jednak nie zgrzeszył. Mógł udawać pewne zachowania, szanować tych ludzi, ale nie kopiował ich złego zachowania/fałszywych wierzeń/nieprawdziwych poglądów.
I to jest ta sztuka bycia sługą Chrystusa…
„Stałem się słaby/chory/ubogi dla słabych/chorych/ubogich, abym słabych/chorych/ubogich pozyskał; dla wszystkich stałem się wszystkim, abym w jakiś sposób niektórych zbawił/uratował” – 1 Koryntian 9:22.
Kolejne wersety, które przedstawiają duże poświęcenie w przekazywaniu prawdy:
„Tak bardzo was umiłowaliśmy/pokochaliśmy/obdarzyliśmy czułością, że byliśmy gotowi udzielić wam nie tylko Ewangelii/Nowiny/Poselstwa Boga, ale i własnych dusz/życia/istnienia, ponieważ staliście się nam umiłowani/kochani/drodzy” – 1 Tesaloniczan 2:8.
„My zaś, mocni/silni/trwali, powinniśmy dźwigać/nosić/podtrzymywać – słabości/bezsilności/niemocy – bezsilnych/słabych/kruchych, a nie podobać się/zadowalać się/dbać o samych siebie. Każdy z nas niech podoba się/zadowala/przychyla się bliźniemu/sąsiadowi/bratu ku dobru/pożytkowi/korzyści, ku zbudowaniu/umocnieniu/podnoszeniu” – Rzymian 15:1–2.
„Proszę/błagam/zachęcam was, bracia, bądźcie/stańcie się/postępujcie jak ja, ponieważ i ja stałem się/uczyniłem się/upodobniłem się jak wy” – Galatów 4:12.
„Niech każdy patrzy/spogląda/zwraca uwagę nie tylko na swoje/sprawy osobiste/interesy, ale i na to, co cudze/na sprawy innych/braci. To bowiem myślenie/usposobienie/nastawienie niech będzie w was, które też było w Chrystusie Jeszu” – Filipian 2:4–5.












Zapraszam do komentowania, wyrażania swojej opinii: