Pan Marcin Majewski jest profesorem specjalizującym się w badaniach nad tekstami biblijnymi. Często wypowiada się na tematy biblijne, jako ekspert na kanałach youtube. Reprezentuje poglądy katolickie.
Zainteresował mnie jeden z jego wywiadów, ponieważ konkretnie wypowiada się na temat podstawowych zasad wiary.
Sprawdźmy, co pan Marcin Majewski odkrył w Biblii na temat:
- modlenia się do obrazów – od 37 minuty,
- imienia Chrystusa – od 01:03:11.
Tutaj jest cały wywiad:
https://www.youtube.com/watch?v=vt_2iyJXj9s&t=2493s
Modlenie się do obrazów
Pan Majewski odkrył w Biblii:
„Dekalog jednoznacznie zabrania czynić jakichkolwiek rzeźb, podobizn i figur”.
„W chrześcijaństwie, pewne elementy poszły w taki folklor, w taką aberrację, że z punktu widzenia Starego Testamentu, ten kult obrazów jest obrazoburczy, jest wręcz niebiblijny”.
Czy ma rację?
Osobiście nie zgadzam się z plastycznym podejściem pana Majewskiego do zasad wiary, czyli Bóg mówi inaczej, ale… i tutaj usprawiedliwia kłamstwa religii…
Ale w tych dwóch tematach, o których piszę, odkrycia pana Majewskiego są ciekawe. Bóg nie chce być rzeźbiony, malowany przez ludzi. Czy myślisz drogi Czytelniku, że ten rzeźbiarz, malarz widział Boga?
Jeżeli nie, to kogo on maluje, rzeźbi, tworzy?
Ktoś powie, że mamy przecież całun turyński. Dzięki temu wiemy, jak wyglądał Chrystus.
Tak naprawdę, to nie wiemy. Całun turyński ma obrazować mężczyznę w długich włosach. Chrystus nie miał długich włosów:
https://jesu.pl/czy-chrystus-byl-nazirejczykiem-nazorejczykiem
Skoro nie wiemy, jak wyglądał Ojciec i Syn, to jak można najważniejsze Postacie we wszechświecie: malować, rzeźbić?
Ktoś, kiedyś wymyślił sobie wizerunek Syna, a artyści, rzemieślnicy to kopiują.
Bóg w temacie obrazów dobitnie wypowiada się w Starym i w Nowym Testamencie.
Oto przykłady:
„Patrzcie, wydaję wam ten kraj. Idźcie, posiądźcie… Patrzcie, nie będziesz czynić sobie żadnej rzeźby ani żadnego obrazu… Nie będziesz im oddawał pokłonu ani nie będziesz im służył” – Księga Powtórzonego Prawa 5:8–9.
„W ogień wrzucili ich bogów, bo ci nie byli bogami, lecz tylko dziełem rąk ludzkich z drewna i kamienia więc ich zniszczyli” – Izajasza 37:19.
„I tak podając się za mądrych, stali się głupimi. Majestat nieprzemijającego Boga zamienili na obrazy przedstawiające zniszczalnego człowieka, ptaki, zwierzęta czworonożne i płazy” – Rzymian 1:22-23 (bwp).
Co ciekawe. Jak przeczytamy te 22 wersety:
https://jesu.pl/czy-wolno-modlic-sie-do-boga-przez-obrazy-krzyze-figurki
Następnie przeanalizujemy je sobie, to dojdziemy do ciekawych wniosków:
1 – Bóg traktuje postacie na obrazach, jak bóstwa, przed, którymi ludzie się kłaniają.
2 – Nawet jak ludzie nazywają te postacie na obrazach: Bóg, Bóg Ojciec, Chrystus, to dla Boga są bóstwami niewiadomego wyglądu:
„A pozostali ludzie, niezabici przez te plagi, nie odwrócili się od dzieł swoich rąk tak, by nie wielbić już demonów ani bożków złotych, srebrnych, spiżowych, kamiennych, drewnianych, które nie mogą ni widzieć, ni słyszeć, ni chodzić” – Objawienie Jana 9:20.
3 – Jak Izraelici zrobili sobie cielca i modlili się do Boga przez ten posąg, to Bóg tego nie zaakceptował. Uznał to za bałwochwalstwo. A zobacz, co stanie się z bałwochwalcami, czcicielami obrazów, posągów:
„Błogosławieni, którzy piorą swoje szaty, aby mieli prawo do drzewa życia i mogli wejść przez bramy do miasta.
Na zewnątrz są psy i farmakolodzy (czarownicy), i nierządnicy, i zabójcy, i bałwochwalcy/czciciele obrazów, i wszyscy, którzy miłują kłamstwo i czynią je” – Objawienie 22:14-15.
4 – Skoro Bóg zabrania używania obrazów do modlenia, to dlaczego tyle religii, tyle ludzi działa przeciwko Bogu?
Imię Chrystusa
Zobaczmy, co odkrył Prof. Marcin Majewski w temacie: jak naprawdę ma na imię Chrystus?
Biblista mówi:
„Mamy hebrajskie imię Joszua, skrót od pełnej formy Jehoszua, czyli Bóg zbawia…
Mamy Jeszua i Jesu, greka dodaje do wielu imion literkę „s”. Do Jesu dodali Jesus. Jezus to nie jest oryginalne brzmienie”.
Pan Majewski odkrył imię Chrystusa: Jesu, ale dalej używa jezus, propagując niepotrzebnie kłamstwa biblijne…
Oryginale imię greckie to: Jesu. Niektórzy wypowiadają to imię: Jesus. Jest to błąd. Literka „s” na końcu imienia, dodana została w Grece. Czyli jest to grecka zasada. Nie jest to zasada polska ani angielska.
Dlatego nie bierzemy z greki formy: Jesus. To tak jakby ktoś chciał przełożyć na swój język, polskie imię Adam. Do przełożenie weźmie podstawową formę Adam. Nie weźmie przecież polskich odmian: Adamie, Adamowi, Adaś itd.
I tu zgadzamy się z panem Marcinem Majewskim. Forma grecka imienia to: Jesu. I tak powinniśmy to imię zaadaptować do języka polskiego. Tym imieniem nie jest: Jezus.
Natomiast nie zgadzamy się z formą hebrajską:
https://jesu.pl/jakie-jest-imie-chrystusa-po-hebrajsku
Pan Majewski twierdzi, że jest to: Joszua, Jeszua.
My twierdzimy, że w hebrajskim, Chrystusa nazywano: Jeszu. Jest to takie same imię Chrystusa, jak w greckim: Jesu. Nie było wtedy w greckim literki „sz”, więc przenosząc z hebrajskiego: Jeszu na grecki: Jesu, zamieniono „sz” na literkę „s”. Jednak wymawiać mogli tak samo jak w hebrajskim: Jeszu. Czyli pisali w greckim: Jesu, a wymawiali: Jeszu. Oczywiście, niektórzy mogli wymawiać: Jeszu, Jesu.
Dlaczego w hebrajskim nie wołano na Chrystusa: Jeszua?
Gdyby forma Jeszua była prawidłowa, to bibliści, przenieśliby hebrajską formę „Jeszua” na: Jesu-a. Przecież literka „a” była w greckim alfabecie. Nie było literki: „sz”, ale literka „a” była. Skoro to imię przenieśli na formę: Jesu, to w hebrajskim musiało być Jeszu.
Dlaczego imię hebrajskie i greckie, musiało być tak samo lub podobnie wypowiadane?
Nikt ze świętych Boga, nikt z prawdziwych sług Chrystusa, nie pozwoliłby sobie na przekręcenie tego imienia lub zamianę imienia na inne. Nie mieli do tego prawa.
To Bóg Ojciec nadał Chrystusowi imię i nikt nie ma prawa tego zmieniać. Słudzy, święci Boga wiedzieli i wiedzą o tym:
„Dlatego też Bóg wielce Go wywyższył i obdarzył Go imieniem, które jest ponad wszelkie imię, aby na imię Jeszu zginało się wszelkie kolano tych, którzy są na niebie, na ziemi i pod ziemią, i aby wszelki język wyznał, że Jeszu Chrystus jest Panem, ku chwale Boga Ojca” – Filipian 2:9-11.
Dlatego w grece mamy zapis: Jesu, a w hebrajskim: Jeszu. Różnica jest w pisowni, w wymowie mogli wypowiadać tak samo w obu językach: Jeszu, Jesu.
Bóg informuje nas, że to imię jest bardzo ważne. Mamy około 65 wersetów, które mówią o tym:
https://jesu.pl/65-wersetow-o-imieniu-chrystusa
Okazuje się, że wiara w Samego Chrystusa jest bardzo ważna. Wiara w nauki Chrystusa jest bardzo ważna. Ale również wiara w imię jest ważna. To przez prawidłowe imię Chrystusa mamy: wybaczanie grzechów, zanurzenie, modlitwy, zbawienie.
Zobaczmy.
Wiara w imię Chrystusa:
„Przykazanie zaś Jego jest takie, abyśmy wierzyli w imię Jego Syna, Jeszu Chrystusa, i miłowali się wzajemnie tak, jak nam nakazał” – 1 Jana 3:23 (Tysiąclatka).
„Kto wierzy w Niego, nie będzie potępiony(sądzony); kto zaś nie wierzy, już jest potępiony(osądzony) dlatego, że nie uwierzył w imię Jedynego(jednorodzonego) Syna Bożego” – Jana 3:18.
Odpuszczanie grzechów w imię Chrystusa:
„Piszę wam, dzieci, gdyż odpuszczone są wam grzechy dla imienia Jego” – 1 Jana 2:12.
„O nim to świadczą wszyscy prorocy, iż każdy, kto w Niego wierzy, dostąpi odpuszczenia grzechów(błędów) przez imię Jego” – Dzieje 10:43.
Zbawienie w imię Chrystusa:
„A urodzi syna i nadasz mu imię Jeszu; albowiem On zbawi lud Swój od grzechów” – Mateusza 1:21.
„I nie ma w żadnym innym zbawienia, gdyż nie dano ludziom pod niebem żadnego innego imienia(liczba pojedyncza), w którym moglibyśmy być zbawieni” – Dzieje Apostolskie 4:12 (Tysiąclatka).
Zanurzenie w Imię Chrystusa:
„A Piotr powiedział do nich: zmieńcie myślenie(skurygujcie się, opamiętajcie się, żałujcie) i niechaj się każdy z was da zanurzyć w imię Jeszu Chrystusa na odpuszczenie grzechów waszych, a otrzymacie dar Ducha Świętego” – Dzieje 2:38.
„Kiedy jednak uwierzyli Filipowi, który zwiastował dobrą nowinę o Królestwie Bożym i o imieniu Jeszu Chrystusa, dawali się zanurzyć, zarówno mężczyźni, jak i niewiasty” – Dzieje 8:12.
Dlatego każdy prawdziwy wyznawca, prawdziwy sługa Chrystusa, powinien walczyć o wiarę raz przekazaną apostołom/świętym oraz o prawidłowe imię Chrystusa.
To jest nasz obowiązek i droga do szczęścia, do zbawienia, do wiecznego życia.










Zapraszam do komentowania, wyrażania swojej opinii: