Stwierdzenie: „świat pogrążony w wojnie” nie jest dalece przesadną opinią.
Oczywiście, wojna militarna nie funkcjonuje w każdym zakątku świata. Obecnie dwa bloki realizują swoje plany militarne. Blok amerykański i blok chińsko-rosyjski punktowo rozprawiają się z przeciwnikami.
Takie kraje, jak Polska, które wdrożyły politykę mocarstw, żyją w „mentalności pokojowej”. Ich nie potrzeba podbijać, wystarczy pielęgnować zaimplementowane mechanizmy.
Na czym polega „mentalność pokojowa”?
Na uległości, czyli zaprzedaniu własnej suwerenności i okłamywaniu społeczeństwa. Nie dzieje się to tylko na poziomie wielkiej polityki, ale również w naszym otoczeniu.
Lekarze utrzymują pacjentów w notorycznych kłamstwach, bo boją się korporacji farmaceutycznych. Przykłady kłamstw to: cholesterol, statyny, Witamina D3, Witamina C, akcja kowidowa, szczepionki i inne.
Profesorowie uczą kłamstw ekonomicznych, bo jak teraz powiedzieć studentom, że przez tyle lat karmili ich kłamliwą wiedzą korporacyjną?
Przykładem jest druk pieniądza, kredyt, eliminacja gotówki, wprowadzanie systemu cyfrowego.
Historycy milczą o prawdzie, bo trzeba przyznać się do notorycznych kłamstw na temat historii Polski i świata. Przykładem jest powstanie warszawskie, wojny światowe czy sprzedanie społeczeństwa przez partie polityczne, które wymieniają się przy korycie rządowym, a politycy są tymi, którzy wykonują zadania nakazane przez określone siły wpływu.
Religie wdrożyły fałszywe doktryny, których nie ma w Nowym Testamencie, w naukach Chrystusa. Przykładem jest: trójca, imię Chrystusa, modlenie do Boga i Chrystusa poprzez obrazy i wiele innych fałszerstw.
Ta część Europy czy świata, w których społeczeństwa żyją w „mentalności pokojowej” została zdobyta. Dokuczliwie odczuwają to na własnej skórze, mieszkańcy Europy zachodniej, którym wdrażają Islam i ateizm.
Teraz toczy się walka z niepokornymi, stanowiącymi potencjalne zagrożenie dla nowego porządku nierządnicy.
Jeżeli wejdziemy głębiej (aspekt Boga i szatana) w sens toczących się walk, to ani tu nie chodzi o złoto, ani o pieniądze, tylko o władzę nad człowiekiem i ziemią.
Dopóki istnieje szatan, dopóty będzie cały czas udowadniał Bogu, jak mało osób chce Mu służyć. Paradoks polega na tym, że to Bóg stworzył ziemie i człowieka, a na Jego terenie mieszka społeczność, która wybrała szatana. Czy to w formie otwartej: Hollywood, kabalizm, LGBT, czy w formie zakamuflowanej: fałszywe religie, fałszywe wierzenia, branie udziału w całym procesie „mentalności pokojowej”.
Szatan zbudował całą sieć wzajemnych powiązań. Celuje w miejsca, do których ma dostęp i które stanowią jego plan. Zawsze łatwo było mu przekonać ludzi do służalczości, ponieważ obiecywał „najwyższe” wartości, czyli: władzę i pieniądze. Zbudowane przez niego organizacje, mają kontrolę nad pieniądzem, handlem, dlatego każdy wypromowany artysta, polityk, pisarz jest bogaty.
Poprzez zaniżanie wartości, wiele osób zgadza się na uczestnictwo w pielęgnowaniu „mentalności pokojowej”, lukrowanej miłości. Bez całej rzeszy pożytecznych idiotów, szatan nigdy nie zrealizowałby swoich planów. Cały czas odnosi sukcesy na polu sterowania ludźmi.
Można usprawiedliwiać się, że jako postać duchowa ma większe możliwości, zdolności, umiejętności.
To prawda, ale my również zostaliśmy obdarzeni przez Boga wiedzą i zdolnościami. Każdy w dobie internetu może zdobyć wiedzę, która pozwoli mu wyczuć smród szatańskich sztuczek. W wielu dziedzinach, kłamstwa są tak perfidne, że czuć je na kilometry. Wystarczy zaangażować się i poświęcić wolny czas na wiedzę.
Mamy bardzo dużo do zrobienia. Wiele osób pracuje w systemie szatana, nie zdając sobie z tego sprawy. Propaguje kłamstwa i fałsz. Dzięki danej nam od Boga wolnej woli, każdy może wyrwać się z propagowania „mentalności pokojowej”.
Tak, potrzeba odwagi, często straty finansowej, ośmieszenia środowiska.
Ale to jest jedyna wąska droga, aby nie przeżyć całego życia w roli pożytecznych idiotów, w roli sługusa złych postaci duchowych.
A nikt już w dobie internetu, nie może być usprawiedliwiony, najczęstszą wypowiadaną wymówką: „bo nie wiedziałem/wiedziałam”.
Pomimo tego, że większość ludzi ma dostęp do wiedzy, do Biblii to i tak dostaną kolejną szansę na odejście od szatana. Bóg jest potężny w Swojej sprawiedliwości. Mógłby sądzić ludzi na podstawie ich uczynków, miłości, postępowania. On jednak daje ludzkości kolejną szansę.
Objawienie Jana w spisanych proroctwach obiecuje, że za niedługo zacznie się olbrzymie głoszenie prawdy na całej ziemi. Prawda ma dojść do wszystkich narodów i języków:
„I zobaczyłem innego posłańca(anioła) lecącego w/przez środek nieba, mającego Dobrą Nowinę wieczną/eonową ogłosić wśród tych mieszkających/siedzących na ziemi i wśród każdego narodu i rasy i języka i ludu.
Wołał on głosem donośnym: ulęknijcie się Boga i oddajcie Mu chwałę, bo godzina sądu Jego nadeszła. Dajcie pokłon Temu, co niebo uczynił i ziemię, i morze, i źródła wód!” – Objawienie 14:6-7.„A ta Dobra Nowina o Królestwie będzie głoszona po całej ziemi, na świadectwo wszystkim narodom. I wtedy nadejdzie koniec” – Mateusza 24:14.
Bóg nie chce, aby ludzie zginęli podczas sądu Bożego. Daje nam kolejną szansę na życie przez następne wieki.
Jesteś tym zainteresowany Czytelniku?
To zapraszam:
https://jesu.pl/dlaczego-jest-tak-duzo-problemow-z-imieniem-chrystusa
Zapraszam do komentowania, wyrażania swojej opinii: